Alergia na koty dotyczy około 20% ludzi, to drugi najpopularniejszy na świecie czynnik powodujący alergię u ludzi, wyprzedza go tylko kurz domowy. Mimo, że odkryto już 10 kocich alergenów, to aż 95% pacjentów mających alergie na kota ma je konkretnie na jeden alergen, na białko obecne w kociej ślinie i produkowane w gruczołach łojowych oznaczone jako Fel d 1. Koty podczas mycia się rozprowadzają alergen po swoim całym ciele. Nastepnie sierść kota z alergenami fruwa po naszym całym domu. Alergen kota jest kilka razy mniejszy od alergenu kurzu. To właśnie wyeliminowanie tego białka z kociej śliny i sierści pomogłoby wielu z nas w codziennich trudnościach alergicznych.
Naukowcy znaleźli przeciwciało, które podawane kotom sprawia, że w ślinie kotów znajduje się o około połowę mniej białka Fel d 1, na które właśnie mamy uczulenie. Przeciwciala uzyskuje się z kurzych jaj i dodaje do pokarmu dla kotów. Ciągle nie wiemy dlaczego kot produkuje bialko Fel d 1.
Przed nami długa droga do czasu kiedy znajdziemy na sklepowej półce karmę dla kotów z przeciwciałami na Fel d 1. Producenci muszą przeprowadzić jeszcze wiele badań naukowych i zdobyć wiele atestów. Pierwsze wyniki badań na temat bialek Fel d1 dopiero co przeprowadzono, a wyniki ich badań ujrzaly światło dziennie w Lizbonie, w lipcu 2019 podczas Europejskiej Akademii Konkresu Alergii i Immunologii.
