Więcej
    abckota.plZdrowieStrach u kota

    Strach u kota

    -

    Strach to naturalna reakcja obronna każdego zwierzęcia. U człowieka powoduje produkcję adrenaliny potrzebnej do działania: ucieczki lub walki. Nadmiar strachu a więc i stresu powoduje stany chorobowe. Mogą się one objawiać na początek poprzez irracjonalne zachowania, a później mieć nawet poważne konsekwencje zdrowotne.

    Kot w silnym, długotrwałym stresie może wymagać pomocy farmakologicznej. Kot jest naturalnie bardzo sprawnym łowcą, przecież zadomowiły się na całym świecie pod różnymi postaciami. Czy to lwy na sawannie, czy tygrysy w Himalajach. Atak to jedna z podstawowych reakcji na strach. Zwłaszcza, gdy kot jest już starszy. Młodsze kotki raczej schowają się i będą się starały źródło strachu przeczekać. U kotów niewychodzących przyczyną strachu zwykle jest pojawienie się jakiejś nowej osoby w otoczeniu, lub nadmierna chęć do przytulania i dotykania kota. Przecież koty znane są z tego, że dotyk stanowi pewną formę nagrody dla nas za przykładne sprawowanie.

    Reklama

    Koty domowe nie utraciły swoich fizjologicznych instynktów

    Strach u kota można rozpoznać poprzez ustawienie się w pozycji bojowej, przygotowanie do wyskoku w stronę źródła lęku, jeżenie sierści, stroszenie ogona. Pozycje bojową może poprzedzić szybka ucieczka do miejsca ukrycia, tak aby nic kota nie zaatakowało od tyłu. Później następuje warczenie, syczenie, prychanie w różnych kombinacjach. Warczenie przypomina dźwięki wydawane przez psy. Syczenie jest to moment w którym kot zagryza mocno zęby i wypuszcza powietrze. To sygnał „będę cię atakował”.
    Koty domowe nie są agresywne względem ludzi, nie traktują nas jako ofiary. W takim momencie na zareagowanie, aby zestresowany kot nas nie podrapał mamy bardzo niewiele czasu.

    Co można zrobić ze stresem u kotów

    Po pierwsze nie możemy z naszym pupilem utrzymywać kontaktu wzrokowego. To co dla nas jest często wyrazem spokoju, dla kota jest ważnym sygnałem: „coś się dzieje”. Drugą rzeczą jest odwrócenie się od kota, to kolejny sygnał: „walczymy razem”. Jeżeli boimy się, że kot nas zaatakuje od tyłu powinniśmy zacząć uciekać. Kot będzie tym działaniem bardzo zdziwiony, jeżeli utrzymujemy z nim bliską relację to może nawet zachęcić go do zabawy. To my jesteśmy ofiarą. Nie bez powodu mówi się w przysłowiu o „zabawie w kotka i myszkę”, czyli agresora i ofiarę. Nasze pupile uwielbiają polować!

    Reklama

    Dla nas najważniejsze jest zachowanie spokoju, biegnąc za kotem, czy starając się mu pomóc w nieodpowiedni sposób będziemy dla niego tylko dodatkowym źródłem stresu. Stres najłatwiej rozładować zabawą czy daniem ulubionej przekąski. W takim momencie możemy też postarać się dać powąchać kotu nasze palce, tak aby przypomniał sobie nasz zapach (ważne, żeby robić to również w trakcie zabawy).

    Długotrwały stres u kotów

    Strach kota najłatwiej zniwelować usuwając z otoczenia potencjalne zagrożenie. Jednak czasami nie wiadomo do końca co to potencjalne zagrożenie wywołuje. W takim przypadku sami niewiele zdziałamy, potrzebna jest fachowa pomoc kociego behawiorysty, takie usługi jednak kosztują. W przypadku długotrwałego stresu ważne jest, że strach nie będzie się cofał tylko nasilał. Wtedy zasięgnąć należy fachowej pomocy od weterynarza, który zdecyduje czy potrzebne jest leczenie farmakologiczne.

    Andrzej Korotyński
    Andrzej Korotyńskihttps://abckota.pl
    Entuzjasta kotów i miłośnik kocich zachowań.
    Reklama
    Reklama
    ReklamaZoo Plus