W piątek, 23 czerwca na jednym z osiedli w Elblągu kamery zarejestrowały jak koty zaatakowały prowadzony na smyczy psa. Dopiero gdy jego opiekunka pogoniła je smyczą, koty odpuściły. Ciekawi jesteśmy, jak zareagowali na to ich opiekunowie?
Na nagraniu z monitoringu widzimy, jak kobieta spaceruje po osiedlu ze swoim psem. Niespodziewanie czworonóg zostaje zaatakowany przez dwa wolno biegające koty. Mimo desperackich prób opiekunki, aby je przegonić i przyciągnąć do siebie swojego spanikowanego psa, koty nie zamierzają odpuścić przez dłuższą chwilę. Ostatecznie, kobieta z pomocą końcówki smyczy udaje się odepchnąć napastliwe koty.
Zgodnie z art. 77 Kodeksu wykroczeń, osoba, która nie przestrzega “zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia”, może zostać ukarana poprzez ograniczenie wolności, nałożenie grzywny do 1000 złotych lub otrzymanie kary nagany. Dodatkowo, jeśli ta sama osoba dopuszcza się takiego zachowania przy trzymaniu zwierzęcia, które “swoim postępowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka”, również podlega karze grzywny, kary nagany lub ograniczenia wolności. Warto zauważyć, że przepisy dotyczą nie tylko trzymania psów, ale również innych zwierząt.